Alkohol i inne wyłączenia obowiązujące ubezpieczonych na stoku
Data dodania: 2016-12-30
Ocena:
5 - liczba głosów
1
Dziękujemy za oddanie głosu
Po kilku godzinach na stoku, dopada nas ochota, żeby coś zjeść i odpocząć w zaciszu klimatycznej, górskiej knajpki. Po wzmożonym wysiłku z pewnością będziemy mieli ochotę również rozgrzać się grzanym winem lub kuflem piwa. I co potem? Wracamy na stok, a to już poważny problem, ponieważ jeżeli dojdzie do wypadku, ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania.
źródło: pixabay.com
Towarzystwa ubezpieczeniowe stosują w swoich produktach wiele wyłączeń, aby uniknąć nadmiernego wyłudzania odszkodowań. Wyłączenia to zbiór sytuacji, kiedy towarzystwo nie ponosi odpowiedzialności za powstałe szkody czy zdarzenia. Spotkamy się z nimi w każdej polisie turystycznej, także w tej obowiązującej na stoku.
Dopasuj ubezpieczenie
Jakie wyłączenia na stoku?
Wybierając się na stok i kupując ubezpieczenie, powinieneś zapoznać się ze szczegółami umowy, tak aby wiedzieć co robić, gdy dojdzie do wypadku oraz zdawać sobie sprawę kiedy polisa obowiązuje, a kiedy nie. Do najważniejszych wyłączeń odpowiedzialności towarzystwa możemy zaliczyć:
-
Pozostawanie w stanie nietrzeźwości, po spożyciu alkoholu, środków odurzających bądź substancji psychotropowych
Jest to jedno z wyłączeń, o których nie zdajemy sobie sprawy, a jeśli nawet, to nie zwracamy na nie szczególnej uwagi. Jeżeli jednak dojdzie do wypadku na stoku, a Ty byłeś pod wpływem alkoholu, ubezpieczyciel może odmówić wypłaty. Lepszym rozwiązaniem będzie odczekanie z napojami alkoholowymi do wieczoru lub momentu, gdy już nie zamierzamy uprawiać sportów.
-
Nieprzestrzeganie zaleceń lekarza, oddawanie się leczeniu przez osoby do tego nie uprawnione, a także stosowanie medycyny niekonwencjonalnej
Jeżeli nasz lekarz nie wyraził zgody na uprawianie przez nas sportów takich, jak np. narciarstwo czy snowboard, z pewnością nie powinniśmy lekceważyć jego przeciwskazań. Jest to celowe narażanie swojego zdrowia, a czasem i życia, a wtedy na pomoc ubezpieczyciela nie możemy liczyć. W razie wypadku bądź nagłego zachorowania powinniśmy udać się do lekarza lub osób uprawnionych do wykonywania zabiegów medycznych. Towarzystwo tylko za takie pokrywa rachunki.
-
Usiłowanie lub dokonanie przestępstwa
Wyjątek stanowią tutaj nieumyślnie spowodowane wypadki komunikacyjne. W innych przypadkach, jeżeli dokonamy czegoś niezgodnego z prawem, w konsekwencji czego narazimy się na koszty, ubezpieczyciel nie pomoże nam w ich spłacie. Warto również zapoznać się z regulaminem obiektu narciarskiego, z którego korzystamy, aby uniknąć nieumyślnego nieprzestrzegania regulaminu.
-
Prowadzenie pojazdu mechanicznego bez wymaganych uprawnień
Ten punkt można interpretować podobnie jak wcześniejszy, jest to bowiem nieprzestrzeganie przepisów. Jeżeli będziemy kierować np. samochodem i spowodujemy wypadek, ubezpieczyciel nie pokryje kosztów wyrządzonych szkód, ani opłat za leczenie. Pamiętaj, że przepis ten dotyczy nie tylko samochodów, ale również pozostałych pojazdów mechanicznych, np. motorówek, quadów itp.
Poza wyżej wymienionymi, towarzystwa określają inne ograniczenia, często odrębne dla każdego z ryzyk (kosztów leczenia, NNW, OC, ubezpieczenia bagażu). Często są to zdarzenia, na które nie mamy wpływu i są niezależne od nas, np.
-
działania wojenne, rozruchy, zamieszki, stan wojenny,
-
akty terroryzmu lub sabotażu,
-
eksplozja atomowa lub napromieniowanie radioaktywne.
O czym należy pamiętać przed zakupem ubezpieczenia na narty?
Najważniejszą zasadą jaka obowiązuje ubezpieczających się turystów, jest zapoznanie się z warunkami umowy, którą zawierają. Szczegółowe
zapoznanie się z OWU jest koniecznie, szczególnie, że zawierając polisę, oświadczamy, że się z nimi zaznajomiliśmy. Poznanie warunków ubezpieczenia pozwala na uniknięcie wielu niedomówień oraz pewność, w jakich sytuacjach możemy liczyć na pomoc ubezpieczyciela.
Wyłączenia odpowiedzialności pojawiają się w każdym produkcie i z reguły są zbliżone w każdym towarzystwie. Zanim jednak wybierzemy konkretne ubezpieczenie, porównajmy kilka produktów i dowiedzmy się czy nie znajdują się w nim zapisy wykluczające pomoc w naszym przypadku.
Julietta Pawlak
